Polska oburzona Polska oburzona
174
BLOG

Dziurawa lista refundacyjna

Polska oburzona Polska oburzona Polityka Obserwuj notkę 1

Ciągle słyszę o kolejnych lekach, które nie znalazły się na liście refundacyjnej, na takie choroby jak na przykład rak płuc (leczenie standardowe), czy choroba Alzheimera. Jakiś czas temu słyszę (Radio RMF), ze również mleko dla dzieci chorych na fenyloketonurię nie znalazło się na liście refundacyjnej. Mleko to jest podstawowym pokarmem białkowym dla chorych. Chory do końca życia pozostaje na diecie. Fenyloketonuria to choroba genetyczna polegająca na zaburzeniu przemiany aminokwasu fenyloalaniny. Nie przestrzeganie diety prowadzi do ciężkiego uszkodzenia układu nerwowego, do upośledzenia w stopniu głębokim włącznie, epilepsji i tym podobnych. Obecny miesięczny koszt mleka dla matki dziecka chorego wynosi 1200 zł. Przypominam, ze minimum brutto w Polsce to 1500 zł. Przecież listę tą podpisywali lekarze m.in. świetna marszałek Kopacz. Brak wyobraźni? Brak logicznego myślenia? Może na swoich salonach zapomnieli w jakim kraju żyją? Zapomnieli jakie ustanowili minimum brutto, i ile ludzie zarabiają. A wszystko to przecież dla dobra chorych z dbałości o nich. W nagrodę za to posłowie podnieśli sobie uposażenie, a rządowi przyznano premie i nagrody. Wszystkim wkoło opowiadając o oszczędnościach i zaciskaniu pasa. Matce chorego dziecka odpowiada się, ze może łaskawie w marcu mleko znajdzie się na liście. Co ma zrobić matka dzisiaj, której miesięczna pensja nie starcza na samo mleko? Tym się już rząd nie zajmuje. Dla nich to tylko jedno miejsce na liście, dla tej matki to życie dziecka. I wszystko to z uprzejmym uśmiechem na ustach i troską w oczach. Jak długo będziemy znosić ten absurd i zgadzać się na to, że ludzie są traktowani jak rzeczy w podobno demokratycznym kraju?

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka